Skąd się wzięła twoja pasja?

Sam słucham dużo podcastów. Jestem z tych osób, które nie lubią marnować czasu. A w związku z tym gdy coś robię, jestem na spacerze,  to lubię sobie posłuchać , żeby czas zleciał też szybciej. Z tego względu sam postanowiłem, że może spróbuję i zobaczymy jak to wyjdzie. Podcasty nie są też jedyną formą gdzie udzielam się w internecie. Głównie działam na Instagramie (@stypczynsky) gdzie w mojej ocenie można znaleźć naprawdę fajne i ciekawe treści. Jednak posty to jedno. Dzisiaj ludzie wolą słuchać niż czytać, stąd właśnie też zacząłem tworzyć coś od siebie dla ludzi

 

Kiedy się zaczęła twoja przygoda z podcastami?

Tak naprawdę mogę powiedzieć, że jestem jedną z niewielu osób, które są „wdzięczne”, że wybuchła ta cała pandemia. Kiedy pod koniec 2020 na jesień znowu zamknęli nas w domu, szkoły były online to zacząłem wtedy bardziej działać z profilem na Instagramie. Pod koniec 2020 wpadłem na pomysł nagrywania podcastów

Nie czułem strachu przed nagraniem pierwszego odcinka. Pojawił się on, kiedy miałem nagrać pierwszy materiał z gościem. Wtedy byłem już strasznie zestresowany, bo też nie była to mało znana osoba. Jednak z czasem zacząłem bardziej się otwierać, podchodzić do tego na zasadzie „jak nie wyjdzie to się wytnie” i naprawdę wtedy zdałem sobie sprawę, że to nie jest wcale takie trudne.

 

Co ci daje ta pasja?

Zależy jak na to spojrzeć. Z natury jestem osobą, która jest ciekawa świata, a przede wszystkim ludzi. Lubię poznawać ich historię, ciekawe anegdoty z życia, ich doświadczenia. Ja też dzięki temu stałem się bardziej otwarty na świat. Mimo, że jestem osobą bardziej introweryczną niż ekstrawertyczną, to właśnie dzięki temu już tak nie boje się zabierać głosu w niektórych sprawach jak kiedyś. I to właśnie jest ta druga strona, czyli to co ja mogę z tych rozmów wyciągnąć dla siebie. Bo ktoś może pomyśleć, że ja sobie tylko z kimś rozmawiam. Tak nie jest. Ja wiem, że ta osoba poświęca swój czas, żeby ze mną porozmawiać, powiedzieć coś o sobie, przekazać coś interesującego lub też podzielić się czymś czego ja, nie widziałem.

 

Opowiedz o tematyce i o stronie technicznej (jak często nagrywasz, skąd bierzesz materiały itd.)

Na swoim profilu na Instagramie poruszam tematy związane z treningiem, ćwiczeniami, odżywianiem, rozwojem osobistym, szeroko pojętym zdrowym stylem życia. Pomysł na podcast był taki, żeby prowadzić bardziej merytoryczne materiały z działu treningu i odżywiania. Jednak po pierwsze, jest tego od groma i naprawdę wiele osób robi to świetnie. Po drugie, jak już wspomniałem, dzisiaj ludzie chcą dostać coś szybko. Informacje krążą cały czas i ciężko jest skupić widza na materiale, który trwa 30-45, nawet niekiedy 60 minut. Jeśli już robić materiały krótkie, treściwe, to czy nie lepiej jest je wrzucić na YouTube? Przynajmniej mi się tak wydaje. Dlatego też zrezygnowałem z tego pomysłu. Bardziej pasował mi content lifestylowy, gdzie mogę porozmawiać jak kumpel z kumplem z daną osobą. I tak na marginesie dopowiem, że to jest właśnie w tym piękne, kiedy nagrywasz sobie podcast z gościem, którego tylko śledzisz w internecie, żyje po drugiej stronie Polski, a ty możesz z nim porozmawiać i zawiązać jakieś relacje.

Wracając do pytania o tematykę jeszcze. Rozmowy z gośćmi, takie może nawet a’la wywiady są myślą przewodnią. Jednak nie brakuje też moich materiałów „solo” gdzie sam próbuję coś przekazać, albo też nagrać coś o sobie.

Jeżeli chodzi o częstotliwość nagrywania, materiały pojawiają się regularnie co dwa tygodnie. To jest taki spokojny czas na to żeby albo z kimś się umówić na nagranie, albo też samemu przygotować własny materiał. Trzeba też brać pod uwagę, że muszę go zmontować, wrzucić i opublikować.

 

Gdzie cię można posłuchać?

Spotify i YouTube to główne platformy, gdzie umieszczam podcasty. Ale też wspominałem o moim Instagramie, gdzie też naprawdę można dużo wyciągnąć i to jest medium, gdzie naprawdę dobrze się czuję. Tak naprawdę jeszcze mogę wspomnieć o moim drugim profilu (@form.factory), tam tematy bardziej związane stricte z odżywianiem. Jak widać jest tego sporo i żeby to połączyć z wszystkimi innymi obowiązkami trzeba czasem się spiąć. Ale nie narzekam, bo wolę czasem dać coś od siebie, niż marnować czas na głupoty.

 

Czego można się od ciebie dowiedzieć?

Propaguję zdrowy styl życia. Może średnia wieku stale rośnie, jednak gdyby ludzkość zadbała o podstawy tj. regularny ruch, świadome odżywieni, sen, mniej stresu w życiu, to ten wiek byłby jeszcze dłuższy. Jednak komu chce się o to dbać? Dzisiaj wszystko mamy na wyciągnięcie ręki, posiłki w 2 minuty odgrzewane w mikrofali, jedzenie byle nie być głodnym. Palenie papierosów, bo kolega pali, picie alkoholu do upadłego, bo przecież wszyscy w tym wieku to robią. Mówiąc szczerze, mnie to nie kręci. Nie kręci mnie alkohol, nie kręcą mnie używki, papierosy, bo mam inne lepsze metody, żeby poprawić sobie humor, żeby spędzić fajnie czas. Wszystko jest dla ludzi, to fakt. Jednak czy czasem nie przesadzamy w tą drugą stronę z tym wszystkim? Trzeba sobie samemu zadać to pytanie.

 

Jaki jesteś prywatnie?

Może już po samych wypowiedziach ktoś może stwierdzić, że nie mam życia, patrzę tylko na to, żeby dbać o ruch, sen, odżywianie i nic więcej. Zero alkoholu, papierosów, zabaw. Każdy ma swoje życie i każdy spędzi je na swoich zasadach. Ja akurat kieruję się takimi. Może nie będzie to życie, które większość z młodych osób chciałoby mieć, ale gdzieś później za parę lat społeczeństwo zda sobie sprawę, że jednak warto zadbać o te podstawy. Młody człowiek o tym nie myśli, organizm się zregeneruje, nie będzie na samym początku odczuwał negatywnych skutków. Dopiero z wiekiem ludzie zauważają, że to co robili za młodu odbija sięna ich zdrowiu.

Jestem normalnym człowiekiem, po prostu. Nie jestem z tych, którzy będą biegać za wszystkimi i mówić, że mają robić to i to bo inaczej to i tamto, nie. Ja mogę powiedzieć, ja mogę dać wskazówkę, ale to czy ktoś z niej skorzystać to jego sprawa. Nie mam problemu żeby wyjść i się pobawić. Czas ze znajomymi jest naprawdę wart każdej chwili, ale też przy tych prawdziwych znajomych, nie tych co za chwilę zmieniają sobie towarzystwo.

Jestem słaby w opisywaniu siebie, jednak jestem zawsze otwarty na nowe znajomości także gdyby ktoś chciał nawet przed chwilę porozmawiać to nie widzę problemu

 

 

Plany na przyszłość?

Ciężko powiedzieć tak naprawdę. Jestem w trzeciej klasie technikum, ale raczej nie wiąże przyszłości z tym zawodem. Bardziej chciałbym się przyłożyć do napisania dobrze matury, a być może uda się dostać na jakieś studia. Nie ukrywam, że mam w głowie dwa kierunki, które mniej lub bardziej mnie interesują. A chodzi głównie o fizjoterapię lub coś związanego z psychiką człowieka. Ludzkie ciało jest naprawdę pięknym organizmem. To jak możemy na niego wpływać, jak możemy poprawiać jego słabe strony, ale też w jaki sposób doprowadzony do uszkodzeń. A tym bardziej ludzki umysł. Każdy z nas jest zlepkiem ludzi którzy nas otaczają. Popatrz na siebie, a w 70-80% zobaczysz u siebie zachowania twoich rodziców, bliskich, znajomych. To dlaczego reagujemy tak a nie inaczej nie zależy w 100% od nas, tylko też od nawyków jakie wpoili nam rodzice czy bliscy. A jest jeszcze wiele naprawdę ciekawych rzeczy, których z pewnością nikt na tym świecie o ludzkim ciele nie wie

 

Jakieś przesłanie do rówieśników?

Ja mógłbym powiedzieć dużo, ale powiem jedną moim zdaniem naprawdę ważna rzecz: to jest wasze życie i to jak jest spędzicie zależy od Was. Na nic nie jest za późno, jeśli chcecie coś swoim życiu zmienić. Nie patrz też na innych, oni nie biorą odpowiedzialności za Twoje życie, oni martwią się o swojeSam na początku miałem obawy czy w ogóle zaczynać nagrywać podcast, czy zacząć prowadzić profil na Instagramie. Bałem się nie wiadomo co, ale zrobiłem pierwszy krok i zobaczyłem, że zbudowałem sobie na tyle bliskie grono przyjaciół, znajomych, że nie było żadnej negatywnej oceny z ich strony. A inni ludzie? Co oni mnie obchodzą? Co oni wnoszą do mojego życia, że nagle mam się nimi przejmować i brać do siebie ich SUBIEKTYWNĄ opinię.