17 marca, dzień św.Patryka, świętowaliśmy bez piwa, oczywiście, za to smacznie i przyjemnie. Na przerwach z głośników płynęły dźwięki tradycyjnych piosenek irlandzkich, a na gazetkach i ścianach pojawiły się dekoracje-zielone koniczynki oraz plakaty sporządzone przez uczniów. Od rana w szkole można było spotkać św. Patryka (brawo Michał;)), który pozdrawiał po irlandzku i opowiadał o swoich czynach. Kulminacja nastąpiła na długiej przerwie, kiedy to można było spróbować zielonych potraw przygotowanych przez dziewczyny z technikum żywienia i usług gastronomicznych. Smakołyki cieszyły się ogromnym powodzeniem i szybko trafiały do żołądków łasuchów. Hitem okazał się zielono-pomarańczowo-biały placek o nazwie „Leśny mech”. Dziękujemy wszystkim tym, którzy założyli stroje w barwach flagi Irlandii.